I jeszcze jak się ma taki widok z okna
przy zmywaniu naczyń...
Totalny luz:)
W środku lasu, niedaleko od mojego zacisza, znajduje się "Dolina Objawienia". Cudowne miejsce. Istnieje miejscowa legenda o objawieniu się w lesie Matki Boskiej. Objawienie nigdy nie zostało potwierdzone, ale to nie przeszkadza ludziom przychodzić i modlić się właśnie w tym miejscu. W ciągu ostatnich paru lat odprawiane są tu nawet Msze Święte. W pobliżu bije źródełko a ludzie wierzą, że ma ono cudowną moc... W każdym racie miejsce jest warte odwiedzenia. Niestety większość moich zdjęć z tego roku jakoś nie wyszło.
Tu można przeczytać troszkę więcej o Dolinie Objawienia na Kałużach.
Moim uwielbieniem wsi zarażam synów. Uwielbiają traktory i kombajny (bizony) - potrafią baaardzo długo stać i patrzeć na pracę na roli. Wspinanie się na płoty, koszenie trawy czy grabienie dużymi "grabcami" to jest to co zdecydowanie kochają robić. Starszy syn łapie kury, karmi świnie, zrzuca ziarenka z wozu... prawdziwy rolnik co się niczego nie boi:))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz